O burgerach już parę słów było i mimo, że nadal uważam te z kaszy jaglanej za najlepsze na świecie, to jednak od czasu do czasu przyda się jakaś odmiana. Co prawda tym razem nie wyszłam zbyt daleko poza strefę swojego kulinarnego komfortu… bo burgery zrobiłam oczywiście z buraków, które jak już nieraz pisałam, wprost uwielbiam <3 a że potrzebowałam weekendowego pewniaka decyzja po prostu nie mogła byś inna ;)
Na samych burakach jednak nie poprzestałam i dodałam komosę ryżową, która jest świetnym źródłem białka i wielu innych, cennych składników. Dzięki tej mieszance otrzymujemy świetny, pełnowartościowy posiłek, który smakiem i imponującym wyglądem jest w stanie złamać nawet zawziętych mięsożerców ;) Do idealnego fast-food’owego zestawu brakuje już tylko… frytek! te z batata z tymiankiem sprawdzają się idealnie <3
SKŁADNIKI:
– 3-4 pieczone buraczki
– 1/2 kubka komosy ryżowej
– 1 cebula
– 2 ząbki czosnku
– 2 łyżki płatków jaglanych lub owsianych
– 2 łyżki nasion siemienia lnianego
– jajko lub łyżka mielonego siemienia lnianego
– 2 łyżki soku z cytryny
– łyżka oliwy
– 1/4 łyżeczki płatków chilli
– 1/4 łyżeczki czarnuszki
– 1/4 łyżeczki cynamonu
– szczypta kardamonu
– sól i świeżo mielony pieprz do smaku
RADA: komosa ryżowa nie jest ani tania, ani łatwo dostępna, więc śmiało można ją zastąpić inną kaszą – np. jaglaną lub niepaloną kaszą gryczaną :) tą ostatnią radzę jednak zmielić w blenderze razem z buraczkami, a wcześniej porządnie rozgotować, bo inaczej nie będzie lepka ;)
DODATKI: pieczarki portobello, szpinak, liście botwiny, awokado, cukinia, żółte pomidorki koktajlowe, karmelizowana czerwona cebula, zielony pieprz, ulubione sosy – u mnie był sos z awokado i mięty
FRYTKI: 3 bataty, łyżka oliwy + sok z 1/2 cytryny, świeży tymianek i sól
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
1. komosę ryżową przygotowujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu
2. w tym czasie blendujemy lub ścieramy na tarce wcześniej upieczone buraczki (40 min, 200 C, zawinięte w folię aluminiową)
3. w dużej misce mieszamy buraczki, gotową komosę, posiekaną cebulę, czosnek, płatki jaglane, ziemie lniane oraz jajko i przyprawy
4. z tak przygotowanej masy formujemy burgery, które następnie układamy na papierze do pieczenia i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 C
5. burgery pieczemy 30 min, po 15 na każdą ze stron
6. w tym czasie przygotowujemy frytki z batatów, które pokrojone w… no we frytki mieszamy w sosie z oliwy, soku z cytryny i tymianku i również wkładamy do piekarnika – na 20 min, więc akurat do końca pieczenia burgerów
6. podajemy w klasycznej formie z bułką, ulubionymi dodatkami, sosami i oprószonymi sola frytkami
SMACZNEGO!
4 komentarze
świetny burger!
Bardzo ciekawy burger w wersji buraczano – kaszowej. Do tego jeszcze tylko domowa bułka i wszystko byłoby super. Bardzo apetyczne zdjęcia.
w moim przypadku bułka jak najbardziej domowa, bo bezglutenowa :)
tak przepysznym burgerem nigdy nie pogardzę! wegańskie najlepsze :) a buraki kocham całym sercem :D