Schyłek lata to taki czas, kiedy ostatnie promienie słońca łapię wyjątkowo łapczywie. Jest to również czas, kiedy w wielu turystycznych miejscach w końcu czuć powietrze, bo ludzi jakby mniej. Dla mnie przełom września i października jest również najlepszym momentem, by wybrać się do lasu, a jeśli czas na to pozwala to dalej, w góry. W tym roku sezon górskich włóczęg zaczęłam wcześniej, bo w drugiej połowie sierpnia. 14 dni na szlaku, pod namiotem, z całym dobytkiem na plecach. Rumuńskie Karpaty są przepiękne, łączą bowiem ze sobą łagodny charakter górskich połonin, które do złudzenie przypominają te bieszczadzkie z alpejskim charakterem w wyższych partiach gór. Warto. Naprawdę. Ale dziś nie o tym.
Dziś będzie o tym co zabrać na szlak, na tą krótszą i dłuższą wyprawę, zarówno dalej, w góry jak i na weekendową wycieczkę do lasu. Po pierwsze czekolada, ale na nią przepisu podawać nie trzeba, dobrze żeby była gorzka z dużą zawartością kakao, to ono zapewnia nam energię do pieszych wędrówek. Po drugie orzechy: laskowe, nerkowce czy jakie nam wpadną w ręce, są dobrym źródłem kalorii i można je bezproblemowo przegryzać po drodze. Po trzecie, i o tym będzie dzisiaj, pożywne i zdrowe słodycze, które jesteśmy w stanie przygotować w domu.
Na szlaku idealnie sprawdzają się sezamki, dlatego postanowiłam przygotować coś, co będzie ich jeszcze bardziej pożywną formą. Batoniki z sezamem, płatkami owsianymi oraz czekoladą sprawdzają się idealnie. Duża dawka energii i rozsądna doza słodyczy.
//CZEKOLADOWE BATONIKI Z SEZAMEM
1 szklanka bezglutenowych płątków owsianych
3/4 szklanki nasion sezamu
1/4 szklanki tahinii
1 gorzka czekolada
5 łyżek miodu lub syropu z agawy
spora szczypta soli
W misce łączymy płatki owsiane, sezam i sól a następnie dodajemy miód oraz tahinii. Czekoladę kruszymy na drobne kawałki, można to zrobić ręcznie, albo w moździerzu. Dodajemy do masy na batoniki.
Kiedy wszystkie składniki są dokładnie połączone wykładamy masę na płaską blaszkę z papierem do pieczenia. Mocno dociskamy, tak by wyłożona warstwa była równa i miała maksymalnie ok. 1 cm wysokości.
Całość wkładamy do zamrażarki na ok 15 minut. Po tym czasie kroimy schłodzoną masę na kwadraty i ostrożnie zdejmujemy z papieru do pieczenia. Przechowujemy w lodówce do tygodnia.
Notka: batoniki możemy przygotować w wersji raw, w sposób jaki opisałam wyżej, lub bezpośrednio po ich pokrojeniu oddzielić kwadraciki od siebie na blasze i upiec w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Przygotowane w ten sposób będą miały dłuższy termin przydatności i będą bardziej chrupiące. Czas pieczenia – 15 minut.
Druga propozycja, dla tych, którzy bardziej lubią chrupać, to bardzo proste ciasteczka z mega pożywnego masła orzechowego i migdałów. Ich dodatkową zaletą jest to, że robi się je dosłownie w 15 min. W podobnym tempie również znikają, ale przy odrobinie szczęścia, jeśli poskromimy łakomstwo, będą dodawać nam sił przez cały dzień.
//CIASTECZKA Z MASŁA ORZECHOWEGO
1 słoik niesłodzonego masła orzechowego
1 szklanka cukru pudru
1 jajko
garść migdałów
Masło orzechowe mieszamy dokładnie z cukrem pudrem oraz z roztrzepanym jajkiem. Dodajemy pokruszone migdały. Z tak powstałej masy formujemy kulki, które potem spłaszczamy między dłońmi. Kolejne ciasteczka układamy na papierze do pieczenia zachowując między nimi odległość.
Pieczemy przez 15 min w temperaturze 180 stopni.
Notka: do ciasteczek możemy dodać dowolne orzechy, bakalie i/lub pokruszoną czekoladę.
Podczas pieszych wędrówek dobrym rozwiązaniem są również suszone owoce. Ja w tym roku ususzyłam dojrzałe mango, którego plasterki można równie dobrze zjeść, jak i wrzucić do gorącej herbaty, ciesząc się nie tylko jej ciepłem, ale i wyjątkowym smakiem.









![Kto ma ochotę na kawałek sernika pumpkin spice latte? 🎃☕️👌🏻 nowy przepis znajdziecie na blogu @hellozdrowie_pl [👉🏻link w bio🔝] #cheesecake #pumpkin #coffee #coffeetime #break #sweet #healthy #homebaking #cake #baking #pumpkinspicelatte #vegeaddicted #foodblogger #foodphotography #instafood #foodporn #vscofood #plant #plantlover #botanical #plantlady #philodendron #girlwithtattoos Kto ma ochotę na kawałek sernika pumpkin spice latte? 🎃☕️👌🏻 nowy przepis znajdziecie na blogu @hellozdrowie_pl [👉🏻link w bio🔝] #cheesecake #pumpkin #coffee #coffeetime #break #sweet #healthy #homebaking #cake #baking #pumpkinspicelatte #vegeaddicted #foodblogger #foodphotography #instafood #foodporn #vscofood #plant #plantlover #botanical #plantlady #philodendron #girlwithtattoos](http://scontent-bru2-1.cdninstagram.com/t51.2885-15/s640x640/sh0.08/e35/c0.135.1080.1080/23498985_1176064329194408_7488499892617216000_n.jpg)

![Halo halo! Taki poranek ponury, że postanowiłam Wam go rozweselić 🐵 💕 Na moim fb [link w bio🔝] znajdziecie #konkurs, w którym możecie wygrać nową książkę „Food Pharmacy. Przepisy.” 👌🏻👩🏻🍳💕 Wpadajcie na fejsa i komentujcie czemu to właśnie Wy powinniście wygrać 🎉 a w międzyczasie zapraszam na bloga, gdzie znajdziecie recenzję i jeden z przepisów z książki na sałatkę padthai 🍜👌🏻💚 #gotujęzfoodpharmacy @wydawnictwootwarte . . . . #newpost #review #cookbook #foodpharmacy #vegeaddicted #vegan #recipe #foodblogger #foodporn #eathealthy #eatgreen #foodphotography #whatveganseat #vsco #vscofood #healthyfood Halo halo! Taki poranek ponury, że postanowiłam Wam go rozweselić 🐵 💕 Na moim fb [link w bio🔝] znajdziecie #konkurs, w którym możecie wygrać nową książkę „Food Pharmacy. Przepisy.” 👌🏻👩🏻🍳💕 Wpadajcie na fejsa i komentujcie czemu to właśnie Wy powinniście wygrać 🎉 a w międzyczasie zapraszam na bloga, gdzie znajdziecie recenzję i jeden z przepisów z książki na sałatkę padthai 🍜👌🏻💚 #gotujęzfoodpharmacy @wydawnictwootwarte . . . . #newpost #review #cookbook #foodpharmacy #vegeaddicted #vegan #recipe #foodblogger #foodporn #eathealthy #eatgreen #foodphotography #whatveganseat #vsco #vscofood #healthyfood](http://scontent-bru2-1.cdninstagram.com/t51.2885-15/s640x640/sh0.08/e35/23416567_1175410595922538_5939718012616572928_n.jpg)




Brak komentarzy