Po powrocie z Sycylii najbardziej tęskniłam za słońcem i lodami. W sumie tą drugą potrzebę można zaspokoić niezależnie od pogody, ale jednak lody o wiele bardziej smakują, gdy są serwowane w komplecie ze słońcem i czasem wolnym. Dlatego właśnie tuż przed weekendem, skuszona słońcem, które nieśmiało przedziera się od dwóch dni przez majowe, zachmurzone niebo, postanowiłam zawalczyć o lato i zrobić lody. Takie beztroskie, proste i bez zbędnej roboty. Kokosowo-malinowe połączenie moich ukochanym lodów kremowych z sorbetem o smaku mango. Porcja wakacyjnego klimatu na patyku :) Na dodatek bez dodatku cukru!
Jeśli wspólne wywoływanie lata nie do końca Was przekonuje, to pretekst może być jeszcze jeden – zróbcie sobie lodowy dzień dziecka, bo mało że smaczne, to przygotowanie lodów w domu to też świetna zabawa!
SKŁADNIKI:
– 1 puszka pełnotłustego mleka kokosowego
– garść świeżych lub mrożonych malin
– 1 dojrzałe mango
– 3 łyżki wiórków kokosowych
– świeża mięta
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA*:
1. mleko kokosowe łączymy z wiórkami i tak przygotowaną masę wlewamy do foremek wypełniając je do 2/3 objętości
2. do każdej z foremek wrzucamy po kilka malin
3 mango ucieramy w blenderze na jednolity mus i wypełniamy nim foremki do pełna
4. wsadzamy patyczek i wstawiamy do zamrażarki na ok. 40 min
* tak naprawdę najwięcej zachodu z przygotowaniem dotyczy nie samych lodów, a zakupu foremek do ich wykonania, dlatego chętnym podaję swoje źródło, gdzie można kupić foremki w komplecie z patyczkami
>> o tu!
2 komentarze
Mam problem z wyciągnięciem lodów z foremek.. Masz na to jakiś sposób?
wkładamy na chwilę pod kran z ciepłą wodą, a potem lekko bujamy patyczkami ;) powinny wyjść :)